Linia lotniskowa przez Pyrzowice działa od miesiąca. Jest zgodnie z oczekiwaniami, czyli... frekwencja nie powala

W minioną środę (10 stycznia) minął miesiąc od uruchomienia linii kolejowej przez lotnisko w Pyrzowicach. Statystyki przewozowe za pierwsze tygodnie potwierdzają to, co przewidywali wcześniej eksperci zajmujący się transportem zbiorowym oraz przedstawiciele samorządu wojewódzkiego: efektu „wow” nie było, bo nie mogło być. Bo typowe linie lotniskowe nie są w Polsce przykładem sukcesu, a do tego, by linia przez Pyrzowice mogła stać się istotna w ruchu regionalnym kolejarze muszą zakończyć prowadzone w wielu punktach sieci remonty. A do tego jeszcze daleko.

fot. P. Adamczyk / KTW
Linia lotniskowa Pyrzowice

W Pyrzowicach odprawiono ponad 300 tys. osób. Do pociągu wsiadło ponad 2 tysiące

Pierwszy pociąg na trasie Częstochowa – Zawiercie – Pyrzowice – Tarnowskie Góry wyjechał 10 grudnia nad ranem. Od tego dnia trasę tą każdej doby przemierza 20 składów (po dziesięć w każdym kierunku). Jak łatwo zatem policzyć do końca zeszłego roku pokonało ją 440 pociągów. Ze statystyk przewozowych Kolei Śląskich, które tą relację obsługują wynika, że w okresie tym (22 dni) wsiadło do nich w sumie niespełna 25 tysięcy pasażerów. Niewiele jeśli wziąć pod uwagę, że w październiku, który okazał się rekordowym miesiącem w historii przewoźnika, w ramach całej siatki połączeń w regionie spółka przewiozła niemal 2,1 miliona osób. (Interesujesz się Śląskiem i Zagłębiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)

Statystyki pokazują nie tylko ilu pasażerów wybrało się w podróż linią lotniskowa, ale także gdzie dokładnie weszli do pociągu. A okazuje się, że najczęściej wcale nie w Pyrzowicach, choć teoretycznie warunki ku temu były. W grudniu przez terminale w Katowice Airport przewaliło się bowiem ponad 300 tys. podróżnych. Tymczasem, jak podają KŚ, na stacji Pyrzowice Lotnisko do pociągu wsiadło 2,1 tys. pasażerów. Najwięcej na dworcu w Częstochowie – 6,4 tysiąca, zaś najmniej na przystanku w Mierzęcicach – 512.

Same lotniska nie napełnią składów na liniach lotniskowych

To na razie bardzo wstępne i podstawowe dane. Wszelkie komentarze i wnioski na tych danych bazujące należałoby więc opatrywać adnotacją „na chwilę obecną”. A zatem na chwilę obecną wygląda na to, że rację mieli zajmujący się koleją eksperci, którzy zwracali uwagę, iż linie dowożące pasażerów tylko do lotnisk nie cieszą się w Polsce zbyt dużym zainteresowaniem podróżnych.

- Wynika to z tego, że lotniska są zbyt małymi generatorami ruchu - statystyczny mieszkaniec Polski odbywa jedną podróż lotniczą rocznie – mówił w rozmowie ze ŚLĄZAGIEM Karol Trammer, red. naczelny branżowego czasopisma „Z biegiem szyn”.

Ci sami eksperci wskazywali, że frekwencyjny sukces może zapewnić jedynie włączenie takiej linii w większy system przewozowy. Tak stało się – jak podkreślał dr Jakub Majewski z Fundacji ProKolej - w przypadku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, która obsługuje nie tylko samo lotnisko w Gdańsku, ale też zapewnia możliwość bezpośrednich połączeń kolejowych na Kaszuby.

- Bo samolotem nie latamy tak często, żeby co chwila podróżować na lotnisko, ale jeśli to samo połączenie obsłuży również przewozy do szkoły, albo do pracy, to bilans robi się zupełnie inny – tłumaczył nam dr Majewski.

Będzie lepiej gdy do systemu dołączą Bytom i Gliwice

Akurat odbudowana kosztem ponad 660 mln zł netto linia przez Pyrzowice ma przesłanki do tego, by stać się częścią większego systemu. Przystanek przy lotnisku nie jest bowiem stacją końcową, co oznacza, że jeżdżącym tamtędy pociągiem zainteresowani są nie tylko pasażerowie udający się w podróż samolotem. Tyle, że obecnie linia z tego atutu niespecjalnie może korzystać. Poza Częstochową brakuje bowiem naprawdę dużych ośrodków miejskich, których mieszkańcy mogliby przesądzić o efektywnym wykorzystaniu tej relacji. Liczące ponad 61 tys. mieszkańców Tarnowskie Góry, czy niespełna 47-tysięczne Zawiercie oraz pomniejsze miejscowości to o wiele za mało, aby w pociągach zrobiło się naprawdę tłoczno.

To się zmieni, gdy otworzy się możliwość przedłużenia relacji do Bytomia, Gliwic, czy Chorzowa (w sumie ponad 400 tys. mieszkańców), ale na to trzeba będzie poczekać do czasu udrożnienia remontowanej stacji w Bytomiu i „węglówki” na odcinku od Tarnowskich Gór do Chorzowa. Wedle składanych kilka miesięcy temu zapowiedzi przedstawicieli PKP PLK ruch pasażerski przez stację w Bytomiu ma zostać przywrócony w połowie tego roku (co otworzy kierunek na Gliwice), a na puszczenie pociągów przez Chorzów w stronę Katowic przyjdzie poczekać dłużej. Inna sprawa, co do tego czasu wydarzy się w samych Katowicach, gdzie przebudowywany będzie tamtejszy węzeł kolejowy, co niestety nie wróży dobrze stabilności i przewidywalności przewozów.

Samorządowcy (na razie) nie oczekiwali spektakularnych sukcesów

Przedstawiciele samorządu wojewódzkiego, który za obsługę linii lotniskowej Kolejom Śląskim płaci spodziewali się takiego obrotu sprawy, bo przed debiutem tego połączenia mocno tonowali oczekiwania.

- Nie oczekujemy spektakularnych sukcesów w zakresie przewozów pasażerów – mówił marszałek województwa Jakub Chełstowski wprost stwierdzając, że „nie jest to wymarzona linia, bo nie jest wprost z Katowic”, choć równocześnie uznał uruchomienie przewozów do Pyrzowic za „milowy krok”.
- Chcemy, żeby mieszkańcy przekonali się, że ta linia jest, że istnieje taka możliwość, że od strony technicznej jest to bezpieczne i sprawdzone – podkreślał Chełstowski.

- To połączenie to trzon przyszłej komunikacji, którą będziemy budować jak tylko PLK przebuduje węzeł katowicki i dostaniemy możliwość wjeżdżania większą liczbą pociągów na stację Katowice. Wtedy to połączenie nabierze prawdziwego charakteru ponieważ będą pociągi na trasie Częstochowa – Tarnowskie Góry i Tarnowskie Góry – Katowice i Gliwice – dodał Krzysztof Klimosz, członek zarządu województwa.

Przystanek Miasteczko Śląskie na linii kolejowej przez Pyrzowice fot Szymon Grochowski PKP PLK

Może Cię zainteresować:

Kolej do Pyrzowic kosztować będzie grube miliony. A efekty? Jeden pociąg na... dwie godziny. „To częstotliwość prowincjonalna”

Autor: Michał Wroński

08/09/2023

Koleje Śląskie Impuls

Może Cię zainteresować:

Kolej do Pyrzowic blokowana przez remonty. Lepsza oferta pod koniec dekady?

Autor: Michał Wroński

27/11/2023

Katowice Airport

Może Cię zainteresować:

Mało znany fakt: lotnisko w Pyrzowicach daje pracę tylu ludziom, co duża fabryka. I szuka specjalistów

Autor: Michał Wroński

07/06/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon