Człowiek Dynamit i przeprawa przez Styks. Tak wyglądała Industriada w Tarnowskich Górach

Tegoroczne Święto Szlaku Zabytków Techniki już za nami. Jak bawili się goście w Srebrnym Mieście? Wybuchowo!

Industriada 2023 w Tarnowskich Górach

W sobotę, 17 czerwca, stare obiekty przemysłu obchodziły swój dzień. W wielu górnośląskich (i nie tylko) zabytkach można było skorzystać z wyjątkowych atrakcji przygotowanych specjalnie na to święto. Do akcji od lat włączają się także Tarnowskie Gór. W tym roku hasłem przewodnim stała się "Sztuka Przemysłu".

Zabytkowa Kopalnia Srebra zaprosiła mieszańców i turystów na spotkanie z Człowiekiem Dynamitem - superbohaterem starszym od Iron Mana, a nawet Kapitana Ameryki. W sali kinowej na gości czekał natomiast sam Alfred Nobel.

- A w podziemiach z listy UNESCO można było znaleźć dynamit, przeprowadzić kolejne eksperymenty, no i oczywiście spotkać naszego superbohatera - dodają opiekunowie obiektu. - Uspokajamy, że wybuchowa szychta się zakończyła i kopalnia wciąż stoi, a Człowiek Dynamit na pewno jeszcze powróci - zapewniają.

Sztolnia Czarnego Pstrąga podczas Industriady to wyzwanie tylko dla odważnych. W tę sobotę przewodnikiem podróżujących nie był członek Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, ale mitologiczny Charon. Na jeden dzień sztolnia zamieniła się w podziemny Styks.

- Tylko z okazji Święta Szlaku Zabytków Techniki można było poznać hydrę przemysłu, czyli tarnogórskiego bohatera, który poskromił potwory. Żeby wejść do podziemi lub z nich wyjść, trzeba było czymś zapłacić i to samemu Charonowi. Było także ważenie grzechów, dużo dymu, a nawet ogień. W przenośni i dosłownie - wspominają organizatorzy.

Subskrybuj tarnowskiegory.info

google news icon