Gwarek trenuje i testuje. Jak wypadł pierwszy sparing?

Gwarek Tarnowskie Góry rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej. Podopieczni Łukasza Ganowicza mieli nawet okazję, aby sprawdzić swoją formę na tle IV-ligowca.

Fot. tsgwarek.pl
271759301 337936578336638 3603220942263803461 n

Runda jesienna pokazała, że Gwarek Tarnowskie Góry jest na dobrej drodze, aby znowu liczyć się w walce o czołowe lokaty. Na razie na euforię za wcześnie, ale ósma pozycja po zaledwie pół roku pracy trenera Łukasza Ganowicza to i tak niezły rezultat.

Teraz szkoleniowiec ma więcej czasu, aby spokojnie popracować ze swoim zespołem. Tarnogórzanie trenują już prawie dwa tygodnie. Z kolei w miniony weekend rozegrali pierwszy sparing w 2022 roku.

Przeciwnikiem był Śląsk Świętochłowice, który w IV lidze po jesieni zajmuje 13. miejsce. Pierwsza połowa wskazywała na to, że będzie to dość łatwe starcie dla Gwarka. III-ligowiec udokumentował swoją przewagę golem Oskara Skrzyniarza i z jednobramkowym prowadzeniem zszedł na przerwę.

Sparingi jednak mają to do siebie, że szansę dostają wszyscy zawodnicy. Dlatego w drugiej połowie trener Ganowicz wystawił inną jedenastkę, co wykorzystał Śląsk. Świętochłowiczanie strzelili dwa gole i ostatecznie wygrali 2:1.

Wynikiem nie ma co się przejmować, bo to dopiero początek okresu przygotowawczego. W dodatku Gwarek obecnie testuje kilku zawodników, ale ich personalia są owiane tajemnicą. Kolejnym przeciwnikiem będzie MKS Kluczbork, a mecz odbędzie się 22 stycznia.

Gwarek Tarnowskie Góry - Śląsk Świętochłowice 1:2 (1:0)
Bramka dla Gwarka: Oskar Skrzyniarz 39

Subskrybuj tarnowskiegory.info

google news icon