Morsy w Sztolni Czarnego Pstrąga. Najwytrwalsi w lodowatej wodzie przepłynęli 600 metrów

Od samego patrzenia na nich zęby szczękają z zimna. Morsy wystartowały w sztafecie na 25, 50, 100 oraz 600 metrów w Sztolni Czarnego Pstrąga.

W niedzielę, 19 lutego, wystartowała II Tarnogórska Podziemna Sztafeta Pływacka "Lodowe Srebro". Morsy zmierzyły się ze sobą na dystansie 25, 50, 100, a nawet 600 metrów - z Szybu Sylwester do Szybu Ewa. Ten ostatni został zarezerwowany dla profesjonalistów z udokumentowanym doświadczeniem. W sumie zarejestrowano 330 uczestników, czyli zapełniono limit miejsc.

Temperatura wody to osiem stopni Celsjusza, a jej głębokość na trasie to około 1,2 metra.

Jako pierwszy wystartował Marcin Szarpak, który w tym roku po raz drugi z rzędu został mistrzem świata w zimowym pływaniu i ustanowił rekord Guinessa na dystansie jednego kilometra - 11:48:10. Po nim do wody wskoczył Piotr Biankowski, który w ubiegłym roku przepłynął jezioro Loch Ness (37 kilometrów). Na starcie pojawili się także pływacy lodowi z Francji.

Najstarszy zawodnik urodził się w 1955 roku. Najmłodszy miał zaledwie osiem lat.

Warto podkreślić, że Sztolnia Czarnego Pstrąga to jeden z obiektów wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Subskrybuj tarnowskiegory.info

google news icon