Nazwa nowego ronda w Tarnowskich Górach. Pomysłów coraz więcej

Budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Powstańców Śląskich, Sienkiewicza i Styczyńskiego wkracza w decydujący etap. W Tarnowskich Górach wciąż trwa batalia dotycząca nazwy dla nowopowstałej infrastruktury.

WOŚP czy Prawa Kobiet, a może jedno i drugie?

Pierwszą propozycją była nazwa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W internetowej ankiecie pomysł poparło ten ponad 1700 osób.

- Tarnogórzanie kochają WOŚP. Sprawa ma więc ogromne znaczenie dla społeczności naszego miasta. Od początku swojej działalności WOŚP wspiera tarnogórzan. Fundacja przekazała dotychczas Wielospecjalistycznemu Szpitalowi Powiatowemu sprzęt za aż 1 166 867 zł. W związku z powyższym zwracam się do Pana Burmistrza z prośbą o przychylenie się do woli mieszkańców Tarnowskich Gór i nadanie urzędowego biegu sprawie - czytamy w piśmie skierowanym do władz miasta.

Na początku bieżącego roku pojawiła się inicjatywa, by nadać rondu imię Praw Kobiet. Pod petycją w tej sprawie podpisało się 1142 tarnogórzan.

- Wyszedłem z inicjatywą petycji o nadanie nazwy Rondo Praw Kobiet z wiary, że takie rondo będzie honorować tarnogórzanki, które od 120 dni protestują w obronie swoich praw, także w Tarnowskich Górach oraz będzie spełniać jeszcze inną zbawienną rolę - informować, uwrażliwiać nasze społeczeństwo na wagę Praw Kobiet, co jest konieczne w osiągnięciu społecznej akceptacji na prawne funkcjonowanie pełni Praw Kobiet, czyli między innymi: prawa do legalnej antykoncepcji, prawa do rzetelnej, holistycznej edukacji seksualnej, dostępu do godnej opieki ginekologicznej i badań prenatalnych, prawa do bezpiecznego przerywania ciąży do 12 tygodnia - tłumaczył inicjator akcji Wacław Jan Kroczek.

Podczas trwającego obecnie remontu ul. Powstańców Śląskich i ul. Styczyńskiego, w naszym mieście powstaną dwa nowe ronda, a więc obydwie zaproponowane nazwy mogłyby pojawić się w przestrzeni publicznej. Nie oznacza to jednak, że emocje dotyczące tej kwestii już ucichły.

Czego chcą tarnogórzanie?

Na jednej z tarnogórskich grup facebookowych pojawiła się nieoficjalna, humorystyczna ankieta "Jaką nazwę nosić powinno nowe rondo w mieście?". Pod tym pytaniem pojawiło się całkiem sporo koncepcji. Oto tylko część z nich:

  • Rondo im. J. Miodka
  • Rondo Żywe Srebro
  • Rondo Najjaśniejszych Absolwentów Mechanika
  • Rondo Strzeleckie
  • Rondo Bismarcka
  • Rondo bez nazwy
  • Rondo Proletariuszy wszystkich krajów, którzy łączą się
  • Rondo Petycjonariuszy
  • Rondo Defraudacji
  • Rondo NWO [New World Order - Nowy Porządek Świata]
  • Rondel Tarnogórski

Pojawiła się także inicjatywa, by nowe rondo było... lewoskrętne.

- Takie rondo zrobiłoby Tarnowskim Górom taką promocję, że Hej. Wszyscy by o tym gadali. Na mapach Google wyświetlałaby się nazwa "rondo lewoskrętne", w Małpim Gaju powstałby klub miłośników dronów, nad rondem zawsze unosiłoby się ich kilka, aby na bieżąco obserwować zachowania uczestników ruchu, filmiki na YouTube ze stłuczek miałyby milionowe zasięgi i wyświetlenia. Budżet klubu miłośników dronów byłby wielokrotnie wyższy niż budżet miasta na promocję - pisze jeden z internautów.

Nikogo jednak nie powinien chyba dziwić fakt, że propozycja, która osiągnęła największą liczb zwolenników w tym nieformalnych sondażu, to Rondo Świętego Spokoju.

Subskrybuj tarnowskiegory.info

google news icon