Nowy przystanek PKP na Osadzie Jana. Mieszkańcy zaniepokojeni. "Czy specustawa kolejowa pozbawi ich domów poprzez przymusowe wywłaszczenie?"

Stefan Zientkowski złożył interpelację w sprawie budowy planowanej infrastruktury kolejowej. Jak stwierdza radny, tarnogórzanie obawiają się o swoje domy.

Dominik Franiak
Tarnowskie Góry Osada Jana

Nowy przystanek a mieszkańcy Osady

13 września członek Rady Miejskiej Stefan Zientkowski (Inicjatywa Obywatelska Powiatu Tarnogórskiego) przysłał pismo w sprawie przyszłej inwestycji PKP PLK.

- Mieszkańcy ulic Fryderyka Chopina, Dąbrowskiego, Piaskowej po przeczytaniu artykułów o podpisanej umowie na opracowanie dokumentacji projektowej odcinka kolei Nakło Śląskie - Kalina w Nowych Herbach, powstanie nowego przystanku kolejowe Osada Jana, są zaniepokojeni - czytamy w uzasadnieniu.
- Czy spec ustawa kolejowa pozbawi ich domów poprzez przymusowe wywłaszczenie? Czy w tym niewiadomym czasie można brać kredyt na remont domu i obejścia, wymianę OC, okien, termomodernizację budynków, fotowoltaikę? W przypadku zastosowania specustawy kolejowej, kto spłaci istniejące kredyty? - pyta samorządowiec.

Co na to Ratusz?

Kilka dni później, 16 września, burmistrz miasta odpowiedział na interpelację radnego. Nowy przystanek powstanie najprawdopodobniej między ul. Fryderyka Chopina a rozbudowywaną linią kolejową nr 131.

- W zakresie pytania „Czy specustawa kolejowa pozbawi ich domów poprzez przymusowe wywłaszczenie?" należy wskazać, iż inwestorem rozbudowanej linii kolejowej nr 131 jest PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., a Burmistrz Miasta nie posiada informacji na temat zadań/zamierzeń realizowanych przez inwestora - informuje Arkadiusz Czech.

Subskrybuj tarnowskiegory.info

google news icon