Poczta Polska upamiętnia 75. rocznicę Tragedii Górnośląskiej

W ubiegły piątek Poczta Polska wydała nowy znaczek kolekcjonerski. Przypomina on o deportacjach Górnoślązaków do Związku Radzieckiego.

Poczta upamiętnia deportowanych

Historia internowań i wywózek mieszkańców Górnego Śląska w okresie po II wojnie światowej wciąż pozostaje tematem mało znanym. W przestrzeni publicznej zaczął on być poruszany po 1989 roku. Od tego czasu instytucje kulturalne i historyczne opowiadają o tragicznych losach mieszkańców Gliwic, Zabrza, czy Bytomia, z których wielu nigdy już nie powróciło do domu.

W działania upamiętniające deportacje i ich ofiary włączyła się także Poczta Polska. 6 listopada został wyemitowany specjalny, okolicznościowy znaczek. Zobaczymy na nim pociąg oraz fragmenty typowego krajobrazu Górnego Śląska i Donbasu. Do rąk kolekcjonerów może trafić także koperta FDC (Pierwszego Dnia Obiegu) z tej samej serii. Przy jej projektowaniu zainspirowano się materiałami historycznymi z radzionkowskiego Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku.

- Dziś do obiegu wchodzi znaczek pocztowy upamiętniający deportacje Górnoślązaków do ZSSR - opowiadają pracownicy instytucji. - Znalazły się na nim nasze zbiory. Dziękujemy Poczcie Polskiej za inicjatywę, podjęcie tej ważnej dla nas problematyki i współpracę przy projektowaniu znaczka - dodają.

Znaczek ma wartość 3,30 zł, czyli tyle, ile kosztuje wysyłka nierejestrowanego listu. Został wydany w ilości 120 000 sztuk. Autorem projektu jest Adam Kultys.

- To jedna z największych XX-wiecznych tragedii, które dotknęły Górny Śląsk. Pamięć o tych wydarzeniach, mimo zakazu ze strony władz komunistycznych, podtrzymywana była w środowisku rodzin wywiezionych osób. Dopiero upadek systemu komunistycznego umożliwił publiczne wyartykułowanie krzywd, jakie spotkały dziesiątki tysięcy Górnoślązaków - wyjaśnia Kultys. - Dziś do obiegu wchodzi znaczek ważny dla mnie, nie tylko dla tego, że jestem jego autorem, ale przede wszystkim z uwagi na niezwykle ważny i bliski mi temat - Deportacji Górnoślązaków do ZSRR - podkreśla.

Radzionków pamięta

Pięć lat temu swoją działalność rozpoczęło Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku. Od tego czasu pracownicy instytucji opowiadają zwiedzającym o tragicznej historii, która rozpoczęła się 1945 roku, a przez lata pozostawała zapomniana. Centrum nie tylko zbiera pamiątki i materiały dotyczące wywózek tutejszych mieszkańców, ale także organizuje liczne akcje. Jednym z nich jest konkurs "W poszukiwaniu świadka historii" adresowany do młodzieży szkolnej. Projekt składa się z trzech etapów. Najpierw uczestnicy zgłaszali chęć dołączenia do niego. Później zostały dla nich przygotowane dwa spotkania z warsztatami dotyczącymi historii mówionej oraz technik filmowych i dziennikarskich. Efektem końcowym ma być wywiad z osobą pamiętającą jeszcze wydarzenia z 1945 roku. Jury oceni powstałe nagrania, a także wybierze zwycięzców, których poznamy 30 listopada.

Aktualnie, ze względu na epidemiologiczne ograniczenia, Centrum nie może gościć u siebie zwiedzających. Zachęcamy jednak do odwiedzenia tego wyjątkowego miejsca, kiedy tylko ponownie otworzy ono swoje drzwi.

fot. Filatelistyka - Moje Hobby

Subskrybuj tarnowskiegory.info

google news icon