Kolizja na DK 11
Do zdarzenia doszło wczorajszym rankiem, 1 czerwca. Mundurowi zostali poinformowani o zdarzeniu po godzinie 6:00. Na ulicy Zagórskiej, zaraz za wyjazdem z lasu od strony Boruszowic, dwa samochody znajdowały się w rowie. Co było przyczyną zdarzenia? Jak udało się ustalić funkcjonariuszom, 23-letni kierowca skody chciał wykonać manewr wyprzedzania na skrzyżowaniu. Oprócz tego, że sam ten pomysł nie należy do nalepszych, to moment też nie był sprzyjający. Jadąca w tym samym kierunku 50-letnia prowadząca rozpoczęła skręcanie w ulicę Pułaskiego. Dwa samochody zderzył się z sobą. Finalnie wlądowały w rowie.
Na miejscu pracowali także ratownicy i strażacy. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. 50-letnia kierująca z małym urazem została przetransportowana do szpitala. Policjnanci ukarali obu prowadzących. Tłumaczą, że takie zachowania mogą skończyć się naprawdę boleśnie.
Przypominamy o zdrowym rozsądku na drodze. Nasze nieprzemyślane zachowania mogą prowadzić do podobnych zdarzeń, których skutki mogą być tragiczne - podsumowują funkcjonariusze.