Ruch Radzionków doskoczył do czołówki. Wiosną wszystko możliwe

Podopieczni Marcina Dziewulskiego słabo zaczęli nowy sezon i wydawało się, że będą się pałętać w dolnych rejonach tabeli. Końcówka rundy jesiennej jednak była bardzo udana w wykonaniu podopiecznych Marcina Dziewulskiego. Nawet lider jest w zasięgu.

125981778 4944743198876857 4133609830816883508 o

Ruch Radzionków aż do 5 grudnia grał mecze ligowe, bo musiał odrobić spotkania, które w pierwotnych terminach zostały odwołane. Dlatego trzeba było cierpliwie poczekać, aby móc podsumować jesienne popisy podopiecznych Marcina Dziewulskiego. Trzeba przyznać, że w ostatecznym rozrachunku wyszło całkiem nieźle.

W ciągu miesiąca "Cidry" rozegrały pięć meczów ligowych. Listopad zaczął się obiecująco, bo od zwycięstwa nad Sarmacją Będzin 2:0. Szybko jednak został wylany kubeł zimnej wody, bo trzy dni później radzionkowianie ulegli niżej notowanej Przemszy Siewierz 0:1.

To było ostatnie potknięcie w tym roku, bo na pewno wpadką nie można nazwać remisu 2:2 z Wartą Zawiercie. Przeciwnik Ruchu po rundzie jesiennej jest wiceliderem IV ligi i ma chrapkę na powalczenie o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Fakt, że drużyna z powiatu tarnogórskiego jest w formie, potwierdziły dwa ostatnie akcenty ligowe w tym roku.

"Cidry" wprawdzie mierzyły się z zespołami walczącymi o utrzymanie, ale wspomniany pojedynek z Przemszą już pokazał, że tacy przeciwnicy są dużym wyzwaniem. Na szczęście radzionkowianie wyciągnęli wnioski i najpierw rozbili Polonię Łaziska Górne 4:0, a potem pokonali MKS Myszków 2:0.

- Cieszymy się bardzo z tej wygranej. Naprawdę dobrze kończymy rundę jesienną, biorąc także pod uwagę wcześniejsze mecze. Cieszymy się tym bardziej, bo dzisiaj rywal wysoko postawił poprzeczkę, a w takich sytuacjach wcześniej na wyjazdach nie dawaliśmy rady. To więc, że to jest wygrana w gościach, buduje tym bardziej na długą zimową przerwę - mówił po meczu w Myszkowie trener Dziewulski (za ruchradzionkow.com).

Po odrobieniu wszystkich zaległości Ruch Radzionków ukończył rundę jesienną na szóstym miejscu. Mając w pamięci słaby początek sezonu, jest to wynik bardzo dobry. Tym bardziej że na wiosnę można powalczyć nawet o mistrzostwo, które daje prawo gry w barażu o III ligę. "Cidry" w tej chwili tracą do pierwszej Unii Kosztowy 12 punktów. Mając jednak na uwadze, że w tym sezonie nawet lider ma na koncie cztery porażki, to wszystko jest możliwe.

fot. Facebook/Ruch Radzionków

Subskrybuj tarnowskiegory.info

google news icon