Stara Stajnia u Wojtachy kończy działalność
Dziś, 3 lipca, właściciele lokalu poinformowali o jego zamknięciu. W tym miesiącu restauracja ma jeszcze pracować bez zmian. Od sierpnia zacznie się ograniczanie menu. Natomiast we wrześniu zaplanowano jedną z ostatnich wspólnych imprez.
Jak Wszyscy doskonale wiecie, w tym miesiącu odbywa się coroczne święto naszego Miasta, czyli Gwarki. Pragniemy, aby te stajniowe... ostatnie... były naszą formą ukłonu w kierunku wszystkich Tarnogórzan, Was - stałych, wieloletnich bywalców oraz przysłowiowym "buziakiem" dla naszej nieodżałowanej Dorotki, która z pewnością chciałaby, abyśmy historię tego miejsca zakończyli z "wielką pompą" i uśmiechem na twarzach! - zapraszają właściciele lokalu.
Dla wielu tarnogórzan to koniec pewnej epoki. Stara Stajnia u Wojtachy zdążyła stać się miejscem popularnym i rozpoznawalnym na imprezowym planie Tarnowskich Gór. Choć żeby ją znaleźć, trzeba się zagłębić w podcienia. Bez wątpienia jednak jest to miejsce zapadające w pamięć.
Smutno... bardzo smutno... ale życie toczy się dalej i choć jeszcze pewnie nie raz coś w powyższych tematach napiszemy, to już teraz Wszystkim Wam Bardzo Dziękujemy za to, że byliście z nami przez te wszystkie lata, a na podsumowania i podziękowania przyjdzie jeszcze czas... Odwiedzajcie nas teraz - jest nam to bardzo potrzebne, bo z każdym z Was wiąże się historia tego miejsca.... - zachęcają przedstawiciele restauracji.
Stara Stajnia u Wojtachy to nie tylko lokal gastronomiczny. Przez lata odbywały się tam liczne wydarzenia artystyczne i kulturalne. Restauracja gościła między innymi grupy muzyczne oraz organizowała imprezy dla lokalnej społeczności. Odbywało się wiele wystaw. Stania stała się miejscem spotkań i wypraw palcem po mapie w ramach Manii Podróżowania. Swoje pierwsze kroki stawiała tam też Tarnogórska Szafa Społeczna. Nie wspominając już o licznych okolicznościowych jarmarkach.
Jak pewnie większość z Was wie - nasza Stajnia była zawsze miejscem nietypowym, ale zawsze Przyjaznym i Rodzinnym. Zarówno pod względem przepysznego jedzenia, jak i wspaniałych imprez oraz koncertów... Przez lata wspólnie z Wami organizowaliśmy nie tylko koncerty i imprezy okolicznościowe, ale często byliśmy też "inkubatorem" akcji charytatywnych oraz spotkań ludzi, którzy emanują pasją i polotem... - wspominają właściciele.

Może Cię zainteresować:
W Tarnowskich Górach powstała nowa kawiarnia. Wszystko w stylu "Alicji w Krainie Czarów"

Może Cię zainteresować: