Zabytkowa Kopalnia odradza się po pandemii. Na jej terenie uruchomiony zostanie escape room

Pierwszy podziemny escape room w okolicy

Zarząd Zabytkowej Kopalni Srebra postanowił zainwestować w innowacyjne formy zwiedzania obiektu. Grzegorz Rudnicki, członek SMZT zapowiedział, że w najbliższych miesiącach do oferty wprowadzona zostanie gra terenowa pod nazwą "Cisnymy w Szybie". Rozgrywki będą odbywać się w Szybie Anioł, który zbudowano pod koniec XVIII wieku.

- Uczestnicy będą mieć do pokonania XVI pięter, czyli aż kilkaset schodów. Na dole rozmieszczone zostaną narzędzia górnicze oraz hełm. Zadaniem uczestników będzie dojście na samą górę szybu oraz odnalezienie po drodze elementów pozostawionych przez sztygarów, którzy wyszli wcześniej - opisuje Grzegorz Rudnicki.

W trakcie gry uczestnicy będą musieli rozszyfrowywać zagadki i łamigłówki. Dzięki nim dojdą do wyznaczonego punktu końcowego. W szybie będzie panować ciemność, gracze będą mogli posługiwać się wyłącznie przydzieloną im lampką - To taki trochę nietypowy escape room w szybie górniczym, który liczy 40 metrów głębokości i 16 pięter - dodaje.

Gra zostanie przetestowana w najbliższych tygodniach. Jeżeli spodoba się uczestnikom, przejdzie dodatkowe testy i wówczas zostanie stworzony regulamin. Zapisy do udziału, jeżeli gra przejdzie pozytywną weryfikację, ruszą w 2023 roku.

Turystka w kopalni i obiektach UNESCO wraca do stanu sprzed pandemii

Epidemia i związane z nią obostrzenia sanitarne spowodowały spadek liczby osób odwiedzających obiekty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Różnicę widać na statystykach. W 2021 roku, gdzie obowiązywały ogólne restrykcje, atrakcje turystyczne odwiedziło ponad 103 tysiące osób, natomiast w 2022 roku już ponad 118 tys. turystów.

Zbigniew Pawlak, przewodniczący zarządu SMZT podkreśla, że pomimo braku restrykcji sanitarnych do kopalni nie powróciła część turystów zagranicznych, przykładowo z Azji. Przewodniczący zwraca uwagę na to, że turystyka w Polsce może ucierpieć ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie. Na szczęście obiekty coraz częściej odwiedzane są przez gości z naszego kraju.

- Coraz częściej odwiedzają nas turyści z Polski. To jest dobry sygnał, bo odkrywają nas Polacy i ludzie mieszkający na Górnym Śląsku, którzy nigdy tutaj nie byli - wyjaśnia Pawlak.

Z myślą o młodym pokoleniu

Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej rozpoczęło adaptowanie budynku maszynowni. Jak zaznacza Zbigniew Pawlak to proces, w którym muszą zostać uzyskane wszelkie zezwolenia, w tym m.in. sposobu użytkowania. Budynek zostanie przeznaczony do celów edukacyjnych. SMZT będzie nauczać dzieci i młodzież ekologii i jej pozytywnego wpływu na planetę. Głównym motywem warsztatów będą cztery żywioły - ziemia, woda, ogień i powietrze. W trakcie zajęć poruszono zostaną tematy: segregacji śmieci, stosowania nowych technologii, odzyskiwania energii oraz inne związane ze sferą ekologii.

- Obecnie jesteśmy na etapie uzyskiwania pozwoleń i powstawania projektów. Jeśli wszystkie zezwolenia zostaną zatwierdzone i budowa odbędzie się bez komplikacji to chcielibyśmy oddać pierwszy budynek do użytku późną jesienią 2023 roku - wyjawia przewodniczący zarządu SMZT.

Oprócz tego 27 grudnia 2022 roku uruchomiony zostanie spływ nurtem - floating. Dzięki atrakcji turyści będą mieli okazję skupić się na swoich zmysłach. Z podziemnego dryfowania w Sztolni Czarnego Pstrąga będzie można skorzystać do 30 grudnia 2022 roku - Zwiedzania kopalni nauczyli mnie niewidomi. Ich przewodnik zapewnił mnie, że grupa chce przejść jedynie przez 50 metrów. Niewidomi w trakcie zwiedzania kopalnię dotykali, wąchali i nasłuchiwali i ich zachowanie dało nam do myślenia - podkreśla.