Kolizja w Tarnowskich Górach
Zdarzenie wyglądało dość spektakularnie. W wyniku niezachowania odpowiedniej odległości jeden z pojazdów uderzył w poprzedzający go samochód, a ten w kolejny. Kolizja wydarzyła się wczoraj, 16 września, po godzinie 15:00 na tarnogórskiej obwodnicy w pobliżu nowego budynku Państwowej Straży Pożarnej.
Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że 42-letnia mieszkanka Bytomia, podróżując mazdą, nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającej jej skody i najeżdżając na jej tył, doprowadziła do zderzenia. Za kierownicą tego pojazdu znajdował się 61-letni tarnogórzanin, którego samochód siłą odrzutu uderzył w renault, którego prowadziła 21-latka z Miasteczka Śląskiego. Czwartym samochodem biorącym udział w zdarzeniu było audi, którym jechał 41-letni tarnogórzanin - podają funkcjonariusze.
Na szczęście żaden z podróżujących nie został poszkodowany. Wszyscy kierujący byli trzeźwi. Sprawczyni kolizji została już ukarana. Otrzymała mandat w wysokości 1 500 zł. Dodatkowo policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne trzech samochodów: mazdy, skody i renault. Mundurowi apelują o ostrożność na drodze.