Policjanci i ratownicy uratowali mieszkankę Radzionkowa
Przedstawiciele służb wykazali się refleksem, zdecydowaniem, ale też współpracą. Wszystko po to, by uratować nieprzytomną seniorkę. W niedzielę, 18 maja, późnym wieczorem służby zostały poinformowane o zdarzeniu w Radzionkowie przy ulicy Sienkiewicza. Jak podawał zgłaszający, życie mieszkanki mogło być zagrożone. Na miejsce skierowano aspiranta Jakuba Szczepaniaka i aspiranta Krzysztofa Szymańskiego. W domu mundurowi zastali zgłaszającego oraz jego rodzinę, a także nieprzytomną seniorkę.
Okazało się, że kobieta utraciła funkcje życiowe, nie oddychała. Policjanci rozpoczęli czynności ratunkowe. Po kilki minutach na miejscu zjawili się także medycy. Akcję przejęli przedstawiciele Stacji Ratownictwa Medycznego w Radzionkowie. Przez cały czas asystowali im funkcjonariusze. Po około 10 minutach seniorka odzyskała funkcje życiowe. Jej stan niestety nadal był poważny. Kobieta została przetransportowana do szpitala.
Dziękujemy bardzo za wzorową współpracę. Kolejny przykład, jak ważne jest każde z ogniw łańcucha przeżycia. Współpraca Zespołu Ratownictwa Medycznego z Policją to nie tylko agresywni pacjenci, ale również inne ważne priorytety! - cieszą się przedstawiciele Pogotowia Ratunkowego w Radzionkowie.
W sytuacjach zagrożenia życia liczy się każda sekunda. W porę podjęte czynności ratunkowe przez policjantów, a także współpraca przy działaniach z ratownikami medycznymi pozwoliła ocalić kobietę. Zdarzenie to pokazuje, że hasło "Pomagamy i chronimy" jest wyznacznikiem każdych czynności, które podejmują policjanci, aby skutecznie chronić, ale także ratować to, co najcenniejsze, czyli ludzkie życie - podsumowują funkcjonariusze z powiatu tarnogórskiego.

Może Cię zainteresować:
Policjanci z Tarnowskich Gór uratowali seniorkę. Wynieśli kobietę z zadymionego mieszkania

Może Cię zainteresować: